Gangi Nowego Jorku, czyli po trupach do celu!

W 2002 roku Martin Scorsese nakręcił film pt. Gangi Nowego Jorku, w którym trup ścielił się gęsto, a poziom brutalności sięgał wyżyn – wszystko to w imię zemsty i walki o panowanie w gangsterskim półświatku amerykańskiego miasta. FoxGames wydało grę, która oryginalnie zadebiutowała na Kickstarterze jako King’s Kilt. Teraz, odświeżona graficznie przez Tomka Larka trafia na polskie stoły jako Gangi Nowego Jorku. Jak sprawdza się ta niewielka karcianka? Zapraszam do recenzji!

Wykonanie

Jak już wspomniałem, gra została zilustrowana przez Tomka Larka, znanego m.in. z Ataku Zombie, czy Sztuki Wojny. Nazwisko to gwarantuje dobre, przyciągające oko grafiki i tak faktycznie jest. Talia kart zamknięta jest w niewielkim pudełku, które można zabrać ze sobą np. na wyjazd. Jedynym minusem samego wydania jest instrukcja, która mimo że określa proste zasady gry nie była dla nas specjalnie przejrzysta. Wystarczy jednak rozpocząć grę, aby dość szybko zrozumieć mechanikę.

O co w tym chodzi?

Gracze rozpoczynają rozgrywkę losując dwie unikatowe karty gangów (tak, aby żadna się nie dublowała u pozostałych) oraz jedną losową (która może się powtórzyć względem innych) – karty te określają, które karty gangów, przy odpowiednim ułożeniu przyniosą graczowi punkty na koniec gry. Następnie gracze dociągają z talii jeszcze 5 kart, które będą mogli użyć w trakcie gry, aby eliminować ułożone już karty. Następnie, gracze tworzą piramidę z kart, przesuwając je z niższych poziomów ku górze i dopełniając powstałe wolne miejsca kartami niższych rzędów, bądź kartami z odsłoniętej talii (tylko rząd na samym dole). Cała zabawa polega na tym, aby awansując niższe karty nie dać wyczuć innym graczom, który klan będzie nam punktował, a jednocześnie ułożyć jak najwięcej swoich kart w 3 górnych rzędach. Jest jeszcze jeden szkopuł – podnosząc kartę na punktujące rzędy, jako pierwsi, musimy jednocześnie odsłonić jedną ze swoich 3 kart, wylosowanych na początku gry. Podczas gry dwuosobowej robi to jedna osoba, przy większej ilości natomiast wszyscy, poza graczem z prawej strony aktywnego gracza. Król przestępczego półświatka przynosi 3 punkty, drugi rząd po 2 punkty, a trzeci rząd po 1 punkcie za kartę.

Czy to fajne?

Gangi Nowego Jorku przypominają trochę pasjansa i jeśli z takim podejściem do nich zasiądziemy – gra będzie dla nas ok. Ja jednak przyznaję, że nakręcony skojarzeniem z filmem Martina Scorsese oczekiwałem więcej negatywnej interakcji, wchodzenia sobie w drogę i mocniej odczuwalnej roli blefu. Zetknąłem się jednak z dość losową, mało strategiczną karcianką, gdzie wyczucie punktujących kart innego gracza nie jest zbyt trudne, a interakcja, mimo że występuje ogranicza się do prostej eliminacji kart. Losowość w tym zakresie niestety może dość mocno ograniczać możliwości zaplanowania kolejnych posunięć. Plusem jest to, że zarówno strategia wczesnego wykluczania kart, jak i zostawienie sobie tej możliwości na późniejszy etap gry może przynieść oczekiwane skutki – jednym słowem, nie ma jednej strategii wygrywającej.  Dodatkowo, z racji dość zamkniętej formuły (każdy kolejny ruch sukcesywnie zbliża do końca rozgrywki) nie występuje element sztucznego przedłużania rozgrywki. Z drugiej strony nie ma w związku z tym miejsca na nieoczekiwane zwroty akcji i możliwość odpowiedniego zareagowania. Niewątpliwym plusem gry są grafiki przygotowane przez Tomka Larka – zdecydowanie ładniejsze niż w oryginalnym King’s Kilt. Podsumowując, Gangi Nowego Jorku są pozycją przewidzianą raczej dla mniej wymagających graczy, którzy poszukują szybkiej, niezbyt angażującej karcianki z elementami negatywnej interakcji. W tym segmencie FoxGames posiada w swojej ofercie lepsze tytuły, jak chociażby Siedem, której recenzje możecie znaleźć TUTAJ.

Jeśli szukasz prostej, szybkiej karcianki – WARTO

Jeśli zależy Ci na ładnie zilustrowanej grze – WARTO

Jeśli oczekujesz od fillera czegoś więcej –  NIE WARTO

Plusy:

• krótki czas rozgrywki
• proste zasady
• ilustracje Tomka Larka

Minusy:

• losowość
• mało elementów negatywnej interakcji, blefu
• pasjansowość rozgrywki

Wydawca: FoxGames
Liczba graczy: 2-4
Wiek: 8+
Czas: ok. 20 minut