W czasach, kiedy po ziemi chodziły dinozaury, czyli w mojej młodości filmowym hitem była seria Ghostbusters opowiadająca o dzielnej grupie walczącej z duchami nawiedzającymi świat (czyt. Amerykę). FoxGames wydało grę Straszny Dwór, która starszym może przypomnieć w pewnym stopniu ową produkcję, a młodszych w zabawny sposób nauczyć kooperacji. Jak to wygląda w praktyce? Zapraszam do recenzji!
Rozgrywka
Straszny Dwór to gra kooperacyjna, w której gracze starają się wygrać z duchami nawiedzającymi tytułowy dwór. Gra rozpoczyna się od rozmieszczenia po jednym kafelku ducha na rogach planszy (statuach aniołów) i ustawienia pionków graczy na środku. W zależności od liczby graczy wybiera się stronę planszy – wersja dla 2 graczy zawiera więcej połączeń między polami, dzięki czemu pogromcy duchów przemieszczają się szybciej po odpowiednich polach. W swojej turze gracz rozpoczyna od rzutu kostką, aby określić, w którym miejscu pojawi się nowy duch (jedna strona kostki jest pusta – nie dokłada się wtedy nigdzie kafelka). Następnie przemieszcza swój pionek, bądź pozostawia go na obecnym polu. Jeśli wejdzie na obszar, na którym znajdują się maksymalnie dwa kafle duchów – wypędza je. Jeśli natomiast zdarzy się, że na którejś wieży pozostanie 3 lub więcej niechcianych gości – gracze nie mogą przez nie przechodzić, a co za tym idzie przepędzać z niego duchów.
Do wygrania rozgrywki prowadzą dwie drogi:
- Wypędzenie wszystkich duchów z Dworu.
- Aktywowanie mocy wszystkich 4 posągów aniołów (położenie żetonu z kluczem), znajdujących się na rogach planszy. Aby tego dokonać, na pole z aniołem muszą wejść razem dwie postacie.
Może się zdarzyć, że wszystkie dostępne kafle duchów zostaną rozłożone na planszy. W takiej sytuacji, kiedy kolejny gracz wyrzuci na kostce kolor wieży, do której powinien dołożyć zjawę, a nie ma już takiej możliwości – drużyna przegrywa. Gracze muszą zatem ze sobą współpracować i podejmować wspólnie decyzje, jaką strategię przyjmują – poruszania się samodzielnie w celu przepędzenia wszystkich duchów, czy aktywowania mocy posągów.
Straszny, czy niestraszny ten Dwór?
Moje pierwsze wrażenie po zetknięciu z tym tytułem było bardzo pozytywne ze względu na oprawę graficzną. Z jednej strony przypominał mi Gnijącą Pannę Młodą (czcionka, czy wizerunki duchów), z drugiej powieści przygodowe dla młodzieży (wizerunki postaci). Połączenie to powoduje pozytywny odbiór przez najmłodszych, mimo że tematyka może na pierwszy rzut oka odstraszać tę grupę docelową. Najlepszym tego przykładem jest moja 4-letnia córka, która po rozpakowaniu pudełka nie odpuściła, póki nie rozegraliśmy co najmniej kilku partii. 🙂 Ponadto mechanika jest na tyle prosta, że 4-5-latki mogą spokojnie grać z rodzicami, czy starszym rodzeństwem. Obecność kostki wprowadza element losowości, który dodaje klimatu (przecież duchy zawsze pojawiają się tam, gdzie same chcą, a nie zgodnie z czyimś planem 😉 ) oraz wymusza konieczność bieżącej oceny sytuacji, dynamicznego podejmowania decyzji i zmiany postawionych wcześniej założeń strategicznych. Kiedy natomiast zdarzy się, że drużyna przegra – bardzo często pojawia się syndrom pt. „zabrakło jednego ruchu… zagrajmy jeszcze raz!”.
Podsumowując, Straszny Dwór jest grą z klimatem, która dzięki prostej mechanice pozwoli młodszym graczom poczuć atmosferę przygody i konieczności wspólnego działania – jeśli wygrywamy, to razem, kiedy przegrywamy, to wszyscy i chcemy się odegrać. 🙂
Plusy:
- ładna oprawa graficzna
- prosta mechanika
- szybka rozgrywka
- trwałe, dobrej jakości elementy
Minusy:
- brak
Jeśli szukasz gry kooperacyjnej dla młodszych – WARTO
Jeśli oprawa graficzna w grach jest dla Ciebie szczególnie ważna – WARTO
Jeśli zależy Ci na szybkiej rozgrywce – WARTO
Wydawca: FoxGames
Liczba graczy: 2-4
Wiek: 6+ (4-latki też dadzą radę)
Czas: 15 minut
1 komentarz
Świąteczny poradnik prezentowy na ostatnią chwilę! – Board Games Addiction – recenzje, zdjęcia, nowości, luźne gadki – o grach planszowych! · 21 grudnia 2016 o 03:48
[…] wśród dziecięcych gier kooperacyjnych Straszy Dwór od FoxGames wypada bardzo dobrze (recenzja TUTAJ). Dzieciaki uczą się współdziałania, podejmowania razem decyzji i współodczuwania wygranej i […]