Cześć!
Zapraszam Cię dzisiaj na relację z Portalcon 11, który odbył się w dniach 26-27/01/2019 i był naszą drugą wizytą na tej imprezie, organizowanej przez Portal. Jeśli ciekawi Cię, jak było w zeszłym roku – spójrz TUTAJ. 😉 W tym roku wydawnictwo założone przez Ignacego Trzewiczka obchodzi swoje 20-lecie, więc cały event miał dodatkowy wydźwięk. Jak było? Czy nam się podobało? Przekonajmy się! 😉
W zeszłym roku wizytę w Gliwicach rozpoczęliśmy od wizyty w TickTack, wkraczając we wrota czasu i rozwiązując zagadki w starożytnym Egipcie. Tym razem również odwiedziliśmy escape room tej samej firmy, jednak poszliśmy w bardziej pirackie klimaty – czekała na nas Tortuga. Oba pokoje – genialne! Wspólnie z Marcinem i Kamilem z Kostki Zostały Rzucone oraz Łukaszem z Plażingu daliśmy radę uwolnić się w ok. 50 minut. Na recenzję samego pokoju musisz jednak jeszcze chwilę poczekać. 🙂
Przejdźmy do imprezy głównej, czyli Portalconu. Najważniejszy punkt programu, na który wszyscy czekają, i który na szczęście odbywa się zaraz po rozpoczęciu eventu to oczywiście zapowiedzi gier, które zostaną wydane w 2019 roku. Jeśli jakimś cudem ominęła Cię fala postów w internetach prezentujących zdjęcia i listę nadchodzących tytułów, możesz to nadrobić poniżej:
▪ Architekci Zachodniego Królestwa
▪ Paladyni Zachodniego Królestwa
▪ Reykholt
▪ Root
▪ Root: Plemiona Rzeczne
▪ Teotihuacan: Miasto Bogów
▪ New Frontiers
▪ Race for the Galaxy
▪ Cthulhu: Death May Die
▪ Narcos: Gra Planszowa
▪ Zombicide: Zielona Horda
▪ Zombicide: Zielona Horda – Kompani i Wrogowie
▪ Zombicide: Zielona Horda – Adrian Smith 2
▪ Zombicide: Najeźdźca
▪ Zombicide: Czarna Plaga – Abomination Pack
▪ Zombicide: Czarna Plaga – Hero Box-1
▪ Osadnicy: Królestwa Północy
▪ Osadnicy: Narodziny Imperium – Roll & Write
▪ Osadnicy: Narodziny Imperium Big Box
▪ Prêt-à-porter
▪ Monolith Arena: Akademicy
▪ Neuroshima HEX! 3.0: Sand Runners
▪ Stronghold: Undead
▪ Detektyw: Zbrodnie L.A.
▪ Detective Signature Series
Jak do tej pory, wiele gier Portalu trafiło w nasze gusta i patrząc na powyższe tytuły myślę, że w tym roku będzie podobnie i sporą część z nich będziemy chcieli mieć w swojej kolekcji. Zagraliśmy w kilka nowości na miejscu – poniżej znajdziesz nasze wrażenia. 🙂
Architekci Zachodniego Królestwa
Bardzo płynnie i sprawnie działające euro, z ciekawym mechanizmem regulowania 'moralności’, która wpływa na możliwość podejmowania niektórych akcji. Trzeba pogłówkować i poplanować akcję, aczkolwiek nie czuć ani downtime’u, ani rozgrywka się nie przeciąga – w 5 osób graliśmy ok. godzinę. Ładne grafiki, czytelne ikonki, po jednej partii można już spokojnie grać praktycznie bez zaglądania do instrukcji.
Reykholt
Temat i sama rozgrywka przypominała mi nieco Pola Arle. Aczkolwiek Pola są 2-osobową kobyłą, natomiast Reykholt jest sporo lżejszą i szybszą wersją, dodatkowo można grać w 4 osoby. I w takim właśnie składzie partia zajęła nam ok. godzinę. Gra się powoli rozkręca, natomiast z każdą kolejną turą robi się ciekawiej i zaczyna się kombinowanie. 😉 W pudełku znajdują się również karty z różnymi 'scenariuszami’, które zmieniają liczbę rund, cele, wpływają na mechanikę… wydaje się zatem, że gra będzie mieć sporą regrywalność. 🙂
Zombicide: Zielona Horda
Jeśli komuś podpasowała Czarna Plaga to niech obowiązkowo zainteresuje się Zieloną Hordą. Rozegraliśmy scenariusz samouczkowy, w którym wprowadzony jest trebusz, nowe typy terenu (woda, skarpy, żywopłoty, w których mogą czaić się zombie…) i oczywiście tytułowa horda! Horda, która nas w pewnym momencie zalała w swojej hordowatości. 😀 Jestem zauroczony i z ciekawością czekam na wszystkie gry z serii, zapowiedziane na ten rok. 🙂
Poza powyższymi nowościami zagraliśmy jeszcze w:
Bolidy – proste zasady, wykonanie na solidnym poziomie, szybka rozgrywka. I w zasadzie tyle plusów, niespecjalnie nam podeszły. Mam wrażenie, że gra głównie dla dzieci/młodzieży, szczególnie chłopców. 😉
Muza – jakie to jest dobre! Testujemy już od jakiegoś czasu w domu, teraz zagraliśmy jeszcze w innych składach osobowych i myślę, że w kategorii gier imprezowych jest to murowany kandydat do najlepszej imprezówki tego roku. 😀
Decrypto – nasza sympatia do tego tytułu jest niezmienna od momentu, kiedy go poznaliśmy. 🙂 Rozwijać się nie będę – spójrzcie na naszą recenzję TUTAJ.
Maki Stack – śmieszna, szybka zręcznościówka drużynowa. Ładnie, solidnie wydana gra, która sprawdzi się, jako filler. Nie skradła jednak mojego serca na tyle, żeby chcieć mieć ją w kolekcji.
Monolith Arena – próbowałem przekonać Edytę do tego tytułu… Nie lubi go tak samo, jak nie lubiła Neuroshimy. Czyli… nadal nie mam z kim grać w Monolith. 😛
Co do organizacji samej imprezy – Portal ponownie nie zawiódł. Rodzinna atmosfera, super ludzie, wszechobecny uśmiech i pozytywne nastawienie. To jest coś, czym Portalcon wygrywa w kategorii najlepszych, jak dla mnie eventów tego typu. Mam jednak wrażenie, że w tym roku było trochę mniej gier, trochę mniej osób do tłumaczenia, za to sporo więcej atrakcji nastawionych na promocję i media. Nie ma co się jednak dziwić – w końcu to 20-lecie wydawnictwa, więc ma być o nim głośno na całym świecie. Niezmiennie jednak polecam każdemu wybranie się do Gliwic ten raz w roku i przekonanie się na własnej skórze, że warto. 🙂
3 komentarze
Portal Games - Board Games That Tell Stories · 29 stycznia 2019 o 11:13
[…] Portalcon11 – Relacja Board Games Addiction […]
Relacje z Portalconu 11 – Portalcon · 30 stycznia 2019 o 11:12
[…] Portalcon11 – Relacja Board Games Addiction […]
Wrota Czasu – Tortuga – Gliwice – Board Games Addiction · 17 lutego 2019 o 17:42
[…] TickTack’a, który odwiedziliśmy przy okazji Portalconu (z którego relację znajdziesz TUTAJ). W zeszłym roku przenieśliśmy się do Egiptu, który nam się baaardzo podobał, więc i tym […]