Zombie Teenz Ewolucja | Board Games Addiction

Zombie Teenz – ewolucja czy rewolucja względem Zombie Kidz?

Cześć! Bramy zostały pozamykane, szkoła uratowana, a nasi bohaterowie mogą wreszcie odpocząć po ciężkiej walce. Czy faktycznie tak jest…? Zombie nie są niestety tak głupie, jak nam się wydawało… Zeszły z pola widzenia i uformowały bojówki w kanałach pod miastem. Teraz planują wychodzić niepostrzeżenie i zajmować okoliczne budynki, aby finalnie Czytaj dalej…

Obłędny Rycerz | Board Games Addiction

Obłędny Rycerz – rusza na ratunek!

Dopiero co rozpoczęły się „ferie” – najdziwniejsze od lat, w związku z lockdownem, którego nie ma. Żeby odciągnąć dzieciaki od monitorów, czy telewizorów warto zaproponować im gry planszowe. Na przykład takiego Obłędnego Rycerza od FoxGames, którego recenzję właśnie czytasz. 😉 Kooperacyjna gra zręcznościowa – założenia Zanim przejdę do wrażeń, czy Czytaj dalej…

Fudżi – recenzja.

Bardzo lubię gry traktujące o Japonii, dlatego kiedy Agata zaproponowała mi napisanie recenzji Fudżi – nie wahałem się ani chwili! Tym bardziej, że jest to gra kooperacyjna, w które bardzo lubimy grywać z Kasią. Tyle, że szybko przekonaliśmy się o tym, że do Fudżi potrzebowaliśmy większej ekipy… Chociaż na pudełku Czytaj dalej…

Poczuj się, jak Axel Foley – Zbrodnie L.A.!

Detektyw od Portalu to tytuł, wobec którego nie można przejść obojętnie. Ogrom pracy, który został włożony w przygotowanie rozgrywki, internetowej bazy Antares, a wreszcie wymyślenie całej historii został doceniony na całym świecie. Detektyw znalazł się w gronie nominowanych, jak również zwycięzców wielu prestiżowych nagród świata planszówkowego (np. nominacja do Kennerspiel Czytaj dalej…

You Died… „Bloodborne”

Przeglądając nasz regał z grami można dojść do dwóch wniosków. Lubimy gry o tematyce Cthulhu oraz, że naszym ulubionym autorem jest pan Eric Lang. I coś w tym jest. Przedwiecznych odstawmy na bok (tylko ostrożnie, żeby się nie przebudzili ze swojego snu…)i skupmy na twórczości pana Langa. Lubimy jego gry Czytaj dalej…

Listy z Whitechapel…

„Droga Kate, Piszę do Ciebie ten list pełen nadziei oraz niepokoju. Nadziei na to, że wydarzenia w nim opisane odwiodą Cię od pomysłu porzucenia spokojnego życia na prowincji i przybycia do wspaniałego Londynu. Niepokoję się natomiast o to, czy ów list zastanie Cię jeszcze w domu, czy nie przyjdzie za Czytaj dalej…