Cluedo było pierwszą nowoczesną grą planszową, której reklamę widziałem w telewizji, jako dziecko. Myślałem sobie wtedy, że posiadanie takiej gry to szczyt marzeń, którego z racji  aktualnej wtedy sytuacji nigdy nie osiągnę. Kiedy pierwszy raz zagrałem w planszowe Cluedo w zeszłym roku (mając już za sobą wieeeeele różnych doświadczeń z planszówkami) doświadczyłem swego rodzaju zderzenia ze ścianą. Gra, która niegdyś wydawała mi się niesamowicie ciekawa okazała się dość… sucha. Klimat, którego oczekiwałem został stłamszony przez irytację, spowodowaną faktem, że przez słaby rzut kością nie mogę dojść do odpowiedniego pomieszczenia, w którym mógłbym rzucić jakieś podejrzenie. Kiedy zobaczyłem, że jest na rynku wersja Shuffle – postanowiłem ją sprawdzić, mając w pamięci bardzo pozytywne odczucia po Monopoly Deal. Jak zatem wypada Cluedo Shuffle? Odpowiedź poniżej! 🙂

Kto okaże się mordercą?

Kto okaże się mordercą?

Dochodzenie

Zanim przejdę do porównania wersji Shuffle z nieShuffle – kilka słów o zasadach i przebiegu gry. Na początku należy określić okoliczności zbrodni, którą gracze będą starali się rozwikłać. W tym celu z kart dowodów wybiera się losowe miejsce, osobę i narzędzie zbrodni i kładzie się je zakryte na środku stołu. Pozostałe karty dowodów rozdaje się graczom w tej samej ilości, a niewykorzystane karty kładzie się na stole, awersem do góry. Uczestnicy otrzymują także karty akt sprawy, które ukazują wszystkie możliwości dot. popełnionej zbrodni. Podczas swojej tury gracze będą eliminować akta sprawy, zależnie od zadawanych przez siebie pytań. Pytanie do gracza po lewej stronie dotyczyć może dwóch elementów, związanych ze zbrodnią, czyli np. „Podejrzewam, że Scarlett użyła liny do popełnienia zbrodni. Możesz mi pomóc?”. Gracz odpowiadający sprawdza, czy posiada na ręce jedną z wymienionych okoliczności zbrodni, czyli Scarlett, bądź linę. Jeśli tak – pokazuje jedną z tych kart pytającemu, co jest dla niego jasnym sygnałem, że może tę kartę wyeliminować ze swoich akt sprawy. Jeśli któryś z graczy stwierdzi, że zna już wszystkie elementy zbrodni – wysnuwa zarzut, a następnie sprawdza, czy jego podejrzenia zgadzają się z zakrytymi kartami na środku stołu. Jeśli miał rację  – wygrywa, jeśli nie – odpada z gry, a pozostali mają jeszcze szansę na wygraną.

Karty dowodów

Karty dowodów

Plansza – out!

Jak każda gra z serii Shuffle, tak i w przypadku Cluedo podstawą do gry jest talia kart, której zadaniem jest zastąpienie wszystkich elementów ze standardowej wersji. W moim odczuciu, przy tego typu gadanej grze plansza jest w ogóle zbędna, a uzależnienie możliwości zadania pytania od obecności w danym pomieszczeniu jest wręcz absurdalne. Wykluczenie tego elementu jest zdecydowanym plusem, przyspieszającym rozgrywkę, której sedno i tak odbywało się nad planszą.  Ponadto, do tej pory nie potrafię zrozumieć co popchnęło autorów do rozwiązania, w którym aby postawić zarzuty należy znajdować się w basenie. W rezultacie, mając już nawet pewność, co do popełnionej zbrodni można nie zdążyć dotrzeć do basenu przed innym graczem i przez to przegrać…

Zestawy kart akt sprawy dla 4 graczy

Zestawy kart akt sprawy dla 4 graczy

Tempo gry

Pozbycie się planszy poskutkowało ponadto podniesieniem tempa gry przez koncentrację na tym, co stanowi podstawę rozgrywki – pytania. Nie ma już potrzeby bezsensownego rzucania kością – wszystko, co niezbędne do wygranej zawiera się w kartach.

Rozmiar… ma znaczenie

Kiedy jako dziecko oglądałem reklamy Cluedo myślałem, że dobra gra musi mieć duże pudełko i zajmować odpowiednią ilość miejsca. Wersja Shuffle to klasyczne, niewielkie opakowanie, łatwe do zabrania w podróż, czy na wypad ze znajomymi. Czy w związku z tym gorsze? Zdecydowanie wręcz przeciwnie…

Co wybrać?

Jak dla mnie wybór jest prosty – nie widzę sensu w posiadaniu dużego pudełka z niefunkcyjną planszą. Wersja Shuffle wyciąga sens gry i zamyka go w małym pudełku, w poręcznej talii kart. A przyjemność z rozwikłania śledztwa – pozostaje ta sama. Jedynym minusem gry jest ograniczona ilość kart zbrodni, co może skutkować relatywnie dużą powtarzalnością. Możliwe jest jeszcze oczywiście zainstalowanie aplikacji Shuffle, która urozmaica grę, zmieniając trochę jej zasady poprzez wprowadzenie postaci inspektora szukającego dowodów zbrodni w planszowej willi, wyświetlanej na ekranie tabletu/smartfona. Cluedo Shuffle sprawdza się dobrze jako kompaktowy  filler, który zmusza także do myślenia.

Jeśli szukasz prostej karcianki z motywem detektywa – WARTO

Jeśli szukasz kompaktowej gry na podróż – WARTO

Jeśli nie spodobała Ci się wersja planszowa – wypróbuj Shuffle 😉

Wydawca: Cartamundi

Liczba graczy: 2-4

Wiek: 8+

Czas: 15 minut


2 komentarze

GRY PLANSZOWE W PIGUŁCE #773 - Board Times - gry planszowe to nasza pasja · 30 kwietnia 2016 o 13:42

[…] Boardgamesaddiction zaprasza do szukania mordercy z Cluedo Shuffle […]

Twister Shuffle, czyli klasyk w nowej odsłonie! – Board Games Addiction – recenzje, zdjęcia, nowości, luźne gadki – o grach planszowych! · 5 sierpnia 2016 o 02:38

[…] jest symbolem planszówkowego dzieciństwa, zaraz obok Monopolu, Cluedo (recenzja wersji Shuffle TUTAJ), czy Zgadnij kto to? (recenzja wersji Shuffle TUTAJ). Jak widać w moich tekstach – wersje […]

Nie bój się, komentuj! :)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.